Pływająca bańka
Wszyscy wiemy, że bańki to doskonały pomysł na wspólną zabawę czy atrakcję podczas urodzinowego przyjęcia. Ta prosta i stara jak świat rozrywka może sprawić więcej frajdy niż niejedna wyszukana zabawka.
Na rynku dostępnych jest wiele zestawów, które pozwolą łatwo i szybko stworzyć wymarzone bańki. W Internecie można też znaleźć przepis na samodzielne wykonanie baniek....
Ja chciałabym Wam zaproponować „domowe laboratorium” z pływającą bańką w roli głównej,
Powszechnie wiadomo, że bańka mydlana chociaż bardzo lekka, to jednak zawsze powoli opada ku ziemi. Tymczasem za pomocą dwutlenku węgla możemy tajemniczą siłą bańkę mydlaną „zawiesić” w powietrzu.
Jak dokonać tego „zawieszenia” ?
Ok. 1 g szarego mydła rozrabiamy ½ szkl. zimnej destylowanej wody i odstawiamy na jeden dzień. Następnego dnia dodajemy 3-4 krople gliceryny. Bańki mydlane z tak przygotowanego roztworu są bardzo cienkie, trwałe i lekkie.
Przyszła teraz kolej na „zawieszenie” tj. dwutlenek węgla. Należy go przygotować w dużym szklanym słoju. Na dno wsypujemy 2-3 łyżeczki drobno zmielonej kredy lub sody, a następnie wlewamy 30-40 ml octu spożywczego (10-procentowego).
Gdy w słoju rozpoczyna się burzliwa reakcja nakrywamy go kartonem. Po ustaniu wydzielania się dwutlenku węgla, bardzo ostrożnie zdejmujemy pokrywkę i do pustego słoja wpuszczamy powolnymi ruchami jedną bańkę mydlaną.
Uprzedzam, że pierwsze trzy bańki prawdopodobnie pękną, zanim czwarta lub piąta zawiśnie w powietrzu. W pustym słoju – bańka mydlana zamiast opaść na dno wisi zawieszona – a właściwie spoczywa na warstwie dwutlenku węgla.
Jeszcze większy efekt uzyskasz, jeśli zrobisz bańkę barwną – tęczową.
Jak zrobić tęczową bańkę?
Wszystko zależy od "techniki dmuchania". Jednak zanim zaczniemy dmuchać rozcinamy na krzyż słomkę i zanurzamy w roztworze mydła, po czym lekko dmuchamy, a tworzącą się bańkę strzepujemy. Jeśli dmuchniemy ponownie – tworząca się bańka będzie się mienić kolorami tęczy. Jest to związane z grubością ścianek bańki – im cieńsze ścianki, tym silniej lśnią barwami tęczy dając bardzo ciekawe efekty kolorystyczne. Urządźcie sobie konkurs na najlepszego "tęczowego dmuchacza" :)
źródło: Sękowski S., Ciekawe doświadczenia, Wydawnictwo Szkolne i Pedagogiczne, Warszawa 1986 r.