top of page

Gdzie jest tort ?

Co robić, kiedy pogoda za oknem nas nie rozpieszcza?

Z cyklu – książka jest dobra na wszystko – polecam światowy bestseller znakomicie zilustrowany przez Thè Tjong-Khing – bez jednego zdania – co nie znaczy, że bez treści.

Zamiast gotowej, napisanej bajki mamy opowieść obrazkową, którą tworzymy sobie sami. Wielowątkowa, pełna zabawnych detali i pomysłów obrazkowa opowieść skłaniająca do odkrywania, zestawiania, logicznego myślenia. Książka, która gwarantuje doskonałą zabawę poprzez udział w pogoni za tortem, ale też śledzenia, strona po stronie, coraz to nowych, emocjonujących wydarzeń: przygód dinozaura, kota, kameleona, małego zajączka i jego mamy, bociana i innych.

Ilustracje, nad którymi pochylamy się, tropiąc uważnie każdy szczegół, sprawiają, że tej książki nie "czyta się” raz, lecz wiele razy. Doceniono ją na świecie, w wielu krajach została uznana za najlepszą książkę obrazkową dla dzieci. I nie ma przesady w stwierdzeniu, że oglądanie książki "Gdzie jest tort?" to dobra zabawa dla całej rodziny! Nie polecam przed snem – gdyż wymaga wysiłku myślowego :)

Doskonała również na zajęcia z dziećmi w wieku (4+) – trzydzieści dwie strony wystarczą, aby każde dziecko mogło zwerbalizować historyjkę obrazkową 🐕🐖🐍🕊🐸🐒 Dla nauczyciela - wspaniały materiał diagnostyczny 😉

A wszystko zaczyna się od kradzieży smakowitego tortu z ogrodu psów….


Do recenzji dorzucam kolorowanki przedstawiające perypetie bohaterów tej niezwykłej "opowieści"– zajęcie mało twórcze, acz zajmujące ;)

bottom of page